niedziela, 17 kwietnia 2005
Opis wymiany zbiornika paliwa wraz z dokumentacją fotograficzną zrobiony i przesłany przez Tazz'a za co należą mu się wielkie podziękowania :).
Pozdrawiam i życzę miłego demontowania - Toradek.
Główną przyczyną stworzenia tej porady była konieczność wymiany pompy paliwa, a niestety bez demontażu zbiornika z paliwem nie da się tego zrobić. Zajęcie nie jest łatwe i oprócz zdolności manualnych konieczne jest robienie tego na kanale.
Tak więc po kolei:
1. Wypinamy wszystkie przewody, które są przymocowane na żabki do zbiornika:
2. Następnie wykręcamy 4 śruby mocujące zbiornik, z czego 2 są na gumkach:
3. Ponieważ robiłem to w kanale, więc przed wykręceniem śrub podłożyłem sobie deskę pod bak żeby w razie czego nie opadł, ale jak się później okazało. nie jest to takie proste żeby wyszedł.
4. Po opuszczeniu zbiornika niżej odlączamy przewody:
zwrotny - u mnie była na nim skręcana opaska zaciskowa:
oraz przewód wlewu paliwa, który jest tylko wciśnięty na gumowej uszczelce i żeby go wyjąć, trzeba się jednak troszkę namęczyć:
5. Teraz najlepiej sciągnąć ile się da benzyny z baku.
6. Oba przewody od pompy paliwa (są tylko zatrzaskowe) ściska się i ładnie wychodzą:
7. Sciągamy również przewód idący od filtra paliwa, który jest bardzo długi i odlączamy go przy samym filtrze paliwa:
8. Po odlączeniu wszystkich przewodów polecam bardzo fajny myk z przykrywką od spray'u np. WD 40 czy WS 50 albo czegokolwiek podobnego, nawet zwykłego lakieru:
Zatykamy nią dziurę przez co ominie Was bliskie spotkanie z pozostałościami benzyny w zbiorniku, czego ja niestety doświadczyłem.
9. Następnie trzeba podnieść w góre Essiego ze względu na to, że bak nie chciał wyjść, gdyż przy próbie wyciągnięcia zaczepiał albo o tylną belke albo o rurę wydechową:
Po uniesieniu, przy odrobinie gimnastyki bak udało się wyjąć :)
Wkładając bak postępujemy w odwrotnej kolejności, z tym że przewody od hamulców oraz inne umiejscawiamy w odpowiednich położeniach przed opuszczeniem autka, bo inaczej będzie póxniej ciężko, czego ja niestety nie uniknąłem.
Ponieważ zajęło mi to cały dzień, pokusiłem się o ulepszenie dojścia do pompy paliwa (a ona była celem demontażu zbiornika), gdyż nie mam zamiaru więcej baku wyciągać.
i teraz pompę wyciągam od góry.
Ogólnie rzecz biorąc, ciężko samemu z bakiem, ale da się zrobić :).
Autor porady: Tazz. |